Frakcja Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) w parlamencie litewskim zwróciła się do prezesa Zarządu Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego z prośbą o retransmisję na Litwie ośmiu kanałów TVP, ważnych dla promowania kultury, historii, języka wśród Polaków na Litwie i nie tylko: TVP Info, TVP Kultura, TVP Historia, TVP Religia, TVP ABC (dla dzieci), TVP Rozrywka, TVP Seriale, TVP Parlament. Od 2008 roku mieszkańcy Litwy nie mają dostępu do treści emitowanych przez Telewizję Polską, mogą oglądać wyłącznie stację TVP Polonia.

O retransmisji kanałów Telewizji Polskiej na Litwie sporo ostatnio mówili posłowie konserwatyści z tzw. Zespołu Trzeciego Maja. Niestety ich propozycje ograniczają się jedynie do retransmisji TVP Info. Jak podkreślają komentatorzy, potrzeba retransmisji TVP Info na Litwie jest zrozumiała, aby w toczącej się obecnie wojnie informacyjnej były również podawane rzetelne informacje między innymi z Polski. Z kolei niektórzy polscy komentatorzy dziwią się, dlaczego nie ma już tak dużego zapału na Litwie do retransmisji w kraju takich kanałów, jak TVP Historia czy TVP Kultura, które umożliwiają kontakt z polską historią, kulturą czy kanałów TVP ABC (dla dzieci), TVP Rozrywka, TVP Muzyka, za pośrednictwem których byłby promowany język polski również wśród młodzieży.

Frakcja AWPL-ZChR żywi głęboką nadzieję, że już wkrótce na Litwie będzie można oglądać tych osiem kanałów polskich, a poparcia tym aktualnym zabiegom udzieli nie tylko Telewizja Polska, ale też politycy litewscy.

źródło: L24.lt

  1. Do tej listy programów dołączono Telewizję Trwam jako ciekawe uzupełnienie, bo w niej są programy unikatowe, których nie można zobaczyć nigdzie indziej.

  2. To jest dobra propozycja AWPL-ZCHR, a tak w ogóle to wstyd dla Litwy, że największa mniejszość narodowa w tym kraju, do tego autochtoniczna, czyli Polacy, są pozbawieni dostępu do polskiej telewizji. Za to telewizji rosyjskich (oskarżanych o propagandę) jest mnóstwo, a litewska, z powodu słabej jakości i też nachalnej propagandy, po prostu nie nadaje się do oglądania.
    Polacy na Litwie zostali celowo pozbawieni możliwości dostępu do polskiej telewizji, dzięki czemu promowana by była polska kultura, historia i język. Takie są skutki antypolskiej polityki kolejnych litewskich ekip rządowych. Może dopiero teraz uda się coś zmienić.

  3. prawdziwy Wilnianin

    TO BYLOBY SUPER, ALE NASZE PRZEFARBOWANE KOMUCHY NA TO SIE NIE ZGODZA. Gospodarz-Kreml, na to nie pozwoli,a usprawiedliwienie ,,nasi”znajda.

  4. Tak właśnie władze Litwy traktują swoich obywateli. Polska mniejszość narodowa nie ma prawa do nazw miejscowości i ulic w swoim języku w obszarach gdzie stanowią większość, nie mają prawa do oryginalnej pisowni swoich nazwisk. Na wszelkie sposoby próbuje się likwidować polskie szkoły.
    Polskie kanały znacznie podniosłyby świadomość polskiej społeczności w odróżnieniu od litewskich i rosyjskich pralni mózgów.

    Należą się brawa Tomaszewskiemu i reszcie za ten pomysł.
    Ciekawe co na to powiedzą władze? Co zrobi MSZ i Kurski? Przecież to jest najlepszy sposób na wywiązanie się z tych wszystkich obietnic i słów poparcia, na wywiązanie się z pomocy i promocji polskości.
    Konkretna praca do zrealizowania. I wtedy okaże się czy polski rząd rzeczywiście ma zamiar wspierać zachowanie tożsamości Polaków czy tylko robi sobie cholewę z twarzy

  5. Zabrali kanały, bo lietuva została założona przez komuchów z Sajudisu to jakie kanały mają być. Rosyjskie. A to Polakom zarzuca się związki z Moskwą. Polacy uczciwie płacą podatki, są oddanymi i lojalnymi obywatelami, a od kilkudziesięciu lat są dyskryminowani i okradani z godności. Polska ma tu wiele do zrobienia i szansę na konkretne działania.

  6. Klasyczny dowód na dyskryminację. Lietuvisi „katują” obywateli kilkunastoma rosyjskimi kanałami, podczas gdy jest tylko jeden polski.

    W Wilnie komunikaty 'wyskakują’ w autobusach, na przystankach, czy lotnisku po litewsku, angielsku i oczywiście po rosyjsku. Po polsku niestety nie uświadczymy…

Comments are closed.