W dniu 22 listopada grupa trzech studentów wydziału dziennikarstwa Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu została zatrzymana na Cmentarzu Łyczakowskim Orląt we Lwowie. Próbowali nakręcić etiudę filmową z okazji 100 rocznicy obrony Lwowa. Do inscenizacji przygotowali parę rac, które próbowali odpalić przy grobach polskich bohaterów.

Niestety czynności te nie były konsultowane z odpowiednim urzędem i zostały potraktowane jako czym chuligański. Mer Lwowa na konferencji prasowej ogłosił triumfalnie, że służby porządkowe udaremniły prowokację. Cała akcja lwowskich służb porządkowych wygląda jako celowe działania, które mają na celu zastraszanie Polaków.

Obecnie trójka studentów jest przesłuchiwana przez prokuratora, chłopakom zabrano paszporty i zakazano opuszczać Lwów aż do zakończenia sprawy. Jednemu ze studentów zarekwirowano telefon. Wobec studentów wszczęto dochodzenie z artykułu kodeksu karnego mówiącego o czynach chuligańskich. Grozi im do 5 lat ograniczenia wolności lub do 4 lat pozbawienia wolności. Osoby zatrzymane Milan K., Filip H., Krzysztof P.

Proszę o przekaz medialny, w którym studenci będą przedstawiani jako adepci dziennikarstwa a nie chuligani. Młodzi ludzie popełnili błąd nie uzyskując odpowiedniej zgody na takie działania, lecz represje jakie ich spotkały ze strony prokuratury, policji jak i służby bezpieczeństwa są absolutnie nieadekwatne do popełnionego wykroczenia.

Bardzo proszę o apel do władz ukraińskich o pozwolenie powrotu do domów zatrzymanych adeptów dziennikarstwa.

Serdecznie pozdrawiam
Dariusz K. (ojciec jednego z zatrzymanych studentów)

  1. Ukraińcy bez żadnego wstydu wychwalają bandytów z OUN-UPA, a zastraszają i ścigają młodzieńców którzy chcieli oddać hołd Lwowskim Orlętom. Państwo polskie jest niewydolne, a dyplomacja uśpiona, skoro takie rzeczy dzieją się u naszych „przyjaciół”, których jak słyszę Polska wspiera bezwarunkowo. A oni tak się oto odwdzięczają.

  2. Prezydent Duda upamiętnił ofiary wielkiego głodu na Ukrainie w latach 30-tych XX wieku. Ale trudno znaleźć informację, by głowa polskiego państwa oddała hołd bohaterskim obrońcom i wyzwolicielom Lwowa sprzed stu lat – a to okrągła rocznica tego wielkiego wydarzenia. Na oficjalnej stronie prezydenta i KPRP nie ma żadnych informacji na ten temat.
    Podobnie inne wysokie organy władzy i media, albo milczą, albo tylko półgębkiem coś szepną na temat. Uważam że to nie tyle zdumiewające, ile skandaliczne i niehonorowe. Szczególnie w odniesieniu do bohaterskich i wielce patriotycznych obrońców i Orląt Lwowskich czyli dzieci, które walczyły i umierały za wolność Ojczyzny.

    • 23 listopada Sejm przez aklamację przyjął uchwałę, w której „składa hołd niezłomnym obrońcom Lwowa, walczącym o odradzającą się Ojczyznę”. Tyle i tylko tyle.

  3. Faktycznie można jedynie apelować i apelować do władz ukraińskich, bo ambasador w Kijowie palcem nie kiwnie… Tylko oddolny nacisk obywatelski może wyjaśnić sytuację.

Comments are closed.