W dniu 5 maja w samo południe na wileńskim placu Niepodległości rozpoczął się uroczysty pochód z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą, Święta Konstytucji 3 Maja oraz 100. rocznicy odrodzenia niepodległości Polski.

Polskie parady odbywają się co parę lat, od 2004 roku, od chwili wejścia Polski i Litwy do Unii Europejskiej. Ostatni pochód miał miejsce przed dwoma laty, w 2016 roku. Tegoroczny przemarsz był szczególny, bo odbył się w stulecie odzyskania niepodległości Polski i Litwy a liczba uczestniczących szacowana jest na ponad 10 tys.

Specjalnie na tę okazję do Wilna przyjechali prezes Rady Polonii Świata Teresa Berezowski i prezydent Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych Tadeusz Pilat czy też prof. Mirosław Piotrowski.

Po marszu odbyła się uroczysta Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem ks. Mirosława Balcewicza. Po nabożeństwie uczestnicy przemarszu udali się na liczne uroczyste majówki, zorganizowane przez oddziały ZPL.

  1. Ulice Wilna. Katedra. Msza w Ostrej Bramie. Morze biało – czerwonych sztandarów. Tysiące głosów w języku polskim. Niezapomniane uczucie, którego nie można opisać zwykłymi słowami. To trzeba przeżyć osobiście.

  2. Pozdrowienia i gratulacje płynęły do Wilna z Polski i z całego świata. A mnie szczególnie ucieszył liczny udział w tym marszu dzieci i młodzieży, bo to gwarantuje, że polskość będzie się tu dalej rozwijała także w przyszłości.

  3. Wspaniały dowód przynależności do wspólnoty Narodu Polskiego.
    Wielki marsz biało – czerwony.
    Wilniucy kolejny raz potwierdzili swój niezłomny patriotyzm.

Comments are closed.