wankowicz1Ambasador RP w Mińsku Konrad Pawlik przekazał pełny zbiór dzieł Melchiora Wańkowicza do mińskiego Muzeum Wańkowiczów z okazji otwarcia w placówce wystawy poświęconej polskiemu pisarzowi i reportażyście

Wystawę zorganizowano we współpracy z Muzeum Literatury w Warszawie. Mińskie Muzeum Wańkowiczów będące filią miejscowego Muzeum Narodowego upamiętnia przede wszystkim znanego malarza klasycystę i romantyka Walentego Wańkowicza żyjącego w latach 1799-1842, który jest ciotecznym dziadkiem Melchiora Wańkowicza. Wsławił się on m.in. portretem Adama Mickiewicza, z którym był zaprzyjaźniony.

Dzięki staraniom Ambasady RP w Mińsku do sierpnia br. w Muzeum Wańkowiczów będzie eksponowana czasowa wystawa o twórczości Melchiora Wańkowicza. – Cieszę się, że możemy upamiętniać w ten sposób nasze wspólne dziedzictwo i promować dorobek także innych członków tej zasłużonej i znanej rodziny – stwierdził podczas uroczystości ambasador Pawlik.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele białoruskich środowisk kulturalnych i intelektualnych oraz przedstawiciele korpusu dyplomatycznego. Odczytano także fragmenty białoruskiego przekładu książki „Szczenięce lata” Melchiora Wańkowicza o jego dzieciństwie na terenie dzisiejszej Białorusi.

Źródło: Ambasada RP w Mińsku

  1. Wiele książek Mela Wańkowicza zasługuje na uwagę. Ja często sięgam po „Na tropach Smętka”, uznaną za najwybitniejszy tom reportażowy dwudziestolecia międzywojennego. Wańkowicz opisuje w powieści swój pobyt latem 1935 r. w ówczesnych Prusach Wschodnich. Podróż jest pretekstem i kanwą dla historycznych, politycznych i filozoficznych rozważań o przeplatających się, skomplikowanych na przestrzeni wieków, od „wczesnych” Krzyżaków do „wczesnych” hitlerowców, losach mieszkańców tych ziem: Mazurów, Polaków i Niemców.
    Opisy eskalującej przemocy i nienawiści ludności pochodzenia niemieckiego w stosunku do rdzennej, polskojęzycznej ludności mazurskiej pomagają zrozumieć, co działo się w tym narodowościowym tyglu w przededniu wybuchu II wojny światowej. Powieść pozwala także zrozumieć, dlaczego wynik plebiscytu 1920 był klęską polskości na tych ściśle z Polską związanych terenach.
    Powodzenie książki było ogromne. Miała ona w ciągu niepełnych czterech lat aż dziewięć wydań. Ostatnie, dziewiąte wydanie przedwojenne Niemcy zagarnęli wprost z maszyn drukarni, a podczas okupacji Wańkowicz był intensywnie poszukiwany przez Niemców w związku z autorstwem tej powieści. Na szczęście udało mu się uratować i napisał jeszcze wiele interesujących książek.

  2. Wańkowicz to niepowtarzalny wzór pisarza reportażysty. Można się bez końca zaczytywać w jego wspaniałych książkach…

Comments are closed.