Parada Polskości w Wilnie
Polacy z całej Litwy oraz rodacy z Polski oraz wielu innych krajów świata wzięli udział w paradzie polskości w Wilnie. Ponad dziesięciotysięczny tłum przeszedł w sobotę 4 maja z placu Niepodległości koło Sejmu Litwy do Ostrej Bramy. Nad głowami uczestników dumnie powiewały biało-czerwone flagi.
Świąteczny przemarsz z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą, 228. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja zorganizował Związek Polaków na Litwie, by w ten sposób uczcić również 30-lecie swej działalności.
„Idziemy do Matki Boskiej Ostrobramskiej, żeby też razem podziękować za 30 lat ZPL” – powiedział przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin, europoseł, prezes Wileńskiego Rejonowego Oddziału ZPL Waldemar Tomaszewski. – „Wszystko zaczęło się od ZPL. Na pierwszym miejscu było zjednoczenie polskiej społeczności. To się udało. Na przeciągu tych lat było wiele prób rozbicia tej jedności, ale to się nie udało naszym oponentom i dzisiaj stanowimy najbardziej zjednoczoną polską społeczność na całym świecie. I dajemy też przykład dla naszych współbraci Litwinów jak należy działać w jedności zarówno programowej, jak i w jedności serc”.
Jak podkreślił lider AWPL-ZChR, tegoroczna parada polskości jest szczególna, bo biorą w niej udział przedstawiciele Rady Polonii Świata: „Po raz pierwszy zbiera się w Wilnie Rada Polonii Świata. Jest jej prezes Teresa Berezowski, jest całe prezydium oraz aktywni działacze polonijni z USA, Kanady Anglii, Francji, Szwecji, i w zasadzie ze wszystkich krajów europejskich”.
Z chorągiewkami w rękach i z uśmiechem na twarzy szli w świątecznym pochodzie Polacy z Wileńszczyzny i dalszych jej zakątków, zrzeszeni w ZPL, także uczniowie i nauczyciele szkół polskich, młodzież, kombatanci, członkowie licznych zespołów artystycznych, mieszkańcy i każdy, kto czuje się Polakiem. Szli liderzy polskich organizacji społecznych na Litwie, politycy AWPL-ZChR, europosłowie, przedstawiciele Ambasady RP na Litwie i władz Polski oraz organizacji polonijnych na świecie, a także liczni goście z Polski.
„Tu bije serce polskości. Parada wspaniała jak zwykle. Jestem już na niej któryś raz z rzędu. Zachęcam wszystkich Polaków w Koronie, by przyjeżdżali na tę paradę i zobaczyli, że polskość na Wileńszczyźnie ciągle trwa” – powiedział dr Bogusław Rogalski, politolog, doradca ds. międzynarodowych EKR w Parlamencie Europejskim, prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Rita Tamašunienė, starosta sejmowej frakcji AWPL-ZChR podkreśliła, że czuje się dumna z tego, że na Litwie mieszka tak wiele Polaków i którzy dziś tak licznie zgromadzili się w Wilnie: „Nas polskość łączy w tym pięknym przemarszu”.
Swoimi wrażeniami podzielił się Czesław Kwaśniak z Małopolski, który po raz pierwszy bierze udział w paradzie polskości w Wilnie: „Niesamowite wrażenie. Jestem mile zaskoczony. Frekwencja ogromna i jest wspaniale. Parada pokazuje jedność i siłę Polaków na Litwie”.
Na zakończenie przemarszu została odprawiona Msza św. przy cudownym obrazie Matki Boskiej Ostrobramskiej. Mszę celebrowali księża z Wileńszczyzny i Polski.
Tina
Takie patriotyczne polskie pochody, a atmosferze jedności i radości, to już chyba tylko na Wileńszczyźnie…
SN
To coś niezwykłego. Jak biało-czerwone barwy i miłość do Ojczyzny może zbliżyć do siebie ludzi.
NARODOWE BARWY
Kazimierz Surzyn, 2018
Polskości dumo Biało- Czerwona
walk, trudu, zwycięstw świadectwo
na skrzydłach Orła niesiona
Polski szlachetne dziedzictwo.
Biała od Orła Białego
i białej Pogoni litewskiej
Czerwona od tarczy pola herbowego
od krwi ran i śmierci męczeńskiej.
Biała – ostoja lojalności, pokory, szlachetności
czystości dążeń narodu polskiego, niepokalana
Czerwona – symbol majestatu władców, dostojności
męstwa, ognia, odwagi, makami usłana.
(…)
znalezione
znalazłem taki komentarz na. bardzo adekwatny:
„Na uwagę zasługuje jak wszystko było dopięte na ostatni przysłowiowy guzik. Perfekcyjna organizacja. A na pewno nie jest łatwo dopiąć tak wielkie wydarzenie. Widać, że liderzy polskich organizacji są doskonałymi strategami i zarządcami, ale z pewnością sukcesu nie byłoby, gdyby nie liczni działacze, którzy często zza kulis wykonują ciężką pracę. Bóg zapłać wszystkim.”
Marta
„Idziemy do Matki Boskiej Ostrobramskiej, żeby też razem podziękować za 30 lat ZPL” – powiedział podczas przemarszu przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin, europoseł, prezes Wileńskiego Rejonowego Oddziału ZPL Waldemar Tomaszewski.
Bo Wileńszczyzna Bogiem stoi, dlatego wszystkie działania i wydarzenia poprzedza lub kończy Msza Święta.
czytelnik
Dla Łucji Dudojć, nauczycielki z Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach, udział w biało-czerwonym przemarszu był spełnieniem marzenia. „Pracuję w szkole 43 lata i zawsze marzyłam o tym, żeby z uczniami z harcerzami przejść ulicami Wilna. I doczekałam się. Mamy takie szczęście zademonstrować swoją polskość. Każdy z nas jest dumny, idąc teraz ulicą Adama Mickiewicza, dzisiejszą Giedymina, że właśnie my, Polacy, jesteśmy w Wilnie godnie traktowani” – powiedziała Dudojć.
Arkadio
BRAWO!!! Litwa ma ok. 13 razy mniej mieszkańców niż Polska. Czyli zachowując proporcję było tak, jakby przez Warszawę przemaszerowało 130 tysięcy ludzi!!!
Tak znakomita organizacja i siła ZPL, AWPL-ZCHR i sympatyków polskości na Wileńszczyźnie budzi wielkie uznanie!
Raz jeszcze: wielkie brawa i gratulacje za Wasz głęboki patriotyzm, który dla wszystkich Polaków stanowi wzorzec umiłowania Ojczyzny!
anakin
SUPER!!!!
Znakomita promocja polskości i barw biało – czerwonych!
Marek
Mieszkańcy Wileńszczyzny nie po raz pierwszy demonstrują swój patriotyzm, polskość i umiłowanie Ojczyzny. Ta biało-czerwona parada jest imponująca. Gratuluję organizatorom i uczestnikom.
Piotr Stefański
Polska społeczność na Wileńszczyźnie należy do najlepiej zorganizowanych na świecie. I to niektórych kole w oczy. Ale Polacy nie dadzą się podzielić
Rafał R
Świetna sprawa. Potraficie się tam zjednoczyć. Widać, że Polskość to dla Was więcej znaczy niż tu w Macierzy. Polskości moglibyście uczyć