Kandydatka AWPL-ZChR (Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin) Edyta Tamošiūnaitė objęła stanowisko opozycyjnego wicemera Wilna. Została wybrana zdecydowaną większością głosów (42 – za, 5 – przeciw, 1 nieważny). Nowa wicemer będzie odpowiedzialna za sprawy oświaty i energetyki.
Edyta Tamošiūnaitė poprzednio sprawowała funkcje wicedyrektora administracji stołecznego samorządu oraz wiceministra oświaty. Ostatnio była radną w Samorządzie miasta Wilna i kierowała biurem Frakcji EKR Parlamentu Europejskiego w Wilnie.

„Jestem wdzięczna AWPL-ZChR, która jest przykładem uczciwej i odpowiedzialnej polityki, za to że delegowano mnie na to ważne stanowisko. Na dzień dzisiejszy mieszkańcy Wilna czekają na konstruktywną pracę i dobre decyzje na rzecz miasta. Jestem gotowa do kompetentnej, odpowiedzialnej i uczciwej pracy oraz spełnienia pokładanych oczekiwań. Szczególna uwaga będzie poświęcona obrzeżom Wilna, doskonaleniu infrastruktury przy placówkach oświaty oraz zakończeniu procesu zwrotu ziemi” – powiedziała nowa wicemer litewskiej stolicy.
To jest kolejne znaczące osiągnięcie polskiej społeczności na Litwie. Jest ono efektem rozsądnego i uczciwego działania, a także trafnych i perspektywicznych wyborów kierownictwa partii, nakierowanych przede wszystkim na rozwiązywanie problemów, z którymi zmagają się Polacy na Litwie.

  1. Mając przedstawiciela we władzy miasta Wilna możliwe będzie skuteczniejsze działanie i pilnowanie interesów polskiej wspólnoty.

  2. jak rozumiem do tych „ambasadorów RL” zalicza się niejaki mecenas, prezes radia, zwany powszechnie okłamczycem z wiadomych racji że co innego mówi a co innego robi
    takich malowanych cwaniaków jest wszędzie pełno ale ten akurat przypadek przynosi wiele konkretnych szkód bo bezpośrednio przekłada się na sytuację ludzi
    mecenasik – biznesmenik żyje jak pączuszek w maśle, a ludzie zmagają się z trudami codzienności, do tego codziennie walczą o godne zachowanie polskiego pochodzenia

  3. Ten potężny, kolejny sukces jest ogromnym ciosem w tych wszystkich szkodników z orlenowskim szkodnikiem na czele. I jak każdy sukces Akcji która jest jedynym uprawnionym, bo wybranym przez polską społeczność, głosem Polaków z Wileńszczyzny, jest okupiony odpowiednim skamlaniem środowiska, które od lat staje na głowie, aby polską jedność (a przez to i polskie organizacje) rozbić. Taki jest cel polskojęzycznych „ambasadorów RL” bedących na usługach lietuvisów.

Comments are closed.