Na Wileńszczyznę dotarły już Bony Pierwszaka i Bony Maturzysty – poinformowało Stowarzyszenie Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”. Bony dla uczniów klas pierwszych i maturalnych szkół polskich na Litwie finansuje Kancelaria premiera RP.

Bon Pierwszaka o wartości 470 złotych otrzyma w tym roku 1011 uczniów klas pierwszych, zaś Bon Maturzysty w kwocie 1000 złotych – 761 uczniów klas maturalnych. Wsparcie odbiorą rodzice uczniów.

W tym roku Bon Maturzysty dotarł na Litwę po raz czwarty. Bon ten został przyznany na wzór Bonu Pierwszaka – pierwszoklasiści od lat otrzymują tzw. wyprawki, na które składa się plecak wyposażony w przybory szkolne oraz kwota pieniężna (w ub. roku otrzymało ją 948 pierwszoklasistów).

O wsparcie finansowe maturzystów od lat zabiegała „Macierz Szkolna” oraz Związek Polaków na Litwie. M.in. postulowano przyznanie takiego stypendium podczas wizyty na Litwie w 2011 r. ówczesnego premiera Donalda Tuska, mającej na celu zażegnanie kryzysu w stosunkach pomiędzy społecznością polską a władzami Litwy w sprawie akredytowania szkół średnich na gimnazja. Właśnie w roku 2014 pierwszacy po raz pierwszy otrzymali bon w wysokości 1000 zł. Jednak w kolejnych latach nie zaistniał Bon Maturzysty, a Bon Pierwszoklasisty został w roku 2016 zlikwidowany.

W tej niezrozumiałej sytuacji podczas spotkania w Strasburgu z Mateuszem Morawieckim w 2018 r. europoseł Waldemar Tomaszewski znów poruszył kwestię stypendium dla maturzystów i pierwszaków polskich szkół, bowiem pierwszacy pieniężnych bonów od roku 2017 niestety już nie otrzymywali. Po interwencji premiera w końcu 2018 roku maturzyści i pierwszacy otrzymali wsparcie na potrzeby edukacyjne. Niestety, w ciągu kolejnych dwóch lat stypendia te decyzją fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” nie były znów przyznawane.

Podczas wizyty na Litwie premiera Polski Mateusza Morawieckiego w maju 2021 roku doszło do spotkania z przedstawicielami społeczności polskiej. Przedstawiciele ZPL i AWPL zwrócili się do premiera z pytaniem, dlaczego decyzja o przyznaniu abiturientom szkół polskich na Litwie Bonu Maturzysty od dwóch lat jest zawieszona, a wsparcie dla pierwszaków zmniejszone. Premier Mateusz Morawiecki obiecał, że sprawa ta zostanie rozpatrzona i pozytywnie załatwiona.

W grudniu 2021 roku podczas uroczystej kolacji wydanej przez premiera Mateusza Morawieckiego dla uczestników „The Warsaw Summit” prezes ZPL i AWPL Waldemar Tomaszewski w imieniu polskiej społeczności na Litwie podziękował premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za operatywną interwencję i skuteczne wsparcie dla Polaków na Wileńszczyźnie poprzez odblokowanie Bonu Pierwszaka i Bonu Maturzysty.

Tekst i foto za: L24.lt. Na zdjęciu premier RP Mateusz Morawiecki

  1. To że bon pierwszaka i maturzysty jest potrzebny dzieciom i rodzinom to sprawa oczywista. To realna pomoc dla budżetu domowego rodzin, które mają dzieci. Jest też ważny dla wspierania polskości, bo Litwini w szkołach swoim wypłacają od dawna. Dlatego polskie dzieci z Wileńszczyzny powinny czuć że Macierz-Polska o nie dba, że warto być uczniem w polskiej szkole. Najważniejsza jest pomoc, ale pomoc systematyczna, regularnie co roku, ale tego fundacyjka Falkowskiego nie rozumie, bo on myśli bardziej o sobie i realizuje często cele szkodzące polskości i ją rozbijające. Pamiętam jak w oficjalnym wywiadzie Falkowski skandalicznie bredził, że na Litwie polska oświata powinna przyjąć model łotewski, czyli asymilować się i nauczać przedmioty w większej ilości po litewsku. To nawet nie głupota, to szkodzenie polskiej sprawie na kresach. A to jego kombinowanie przy bonach i wyprawkach, raz wypłacanie i dawanie, a w następnym roku nie, co widzieliśmy wielokrotnie, to sabotaż decyzji premiera. Falkowski powinien być z tego rozliczony.

  2. Polska oświata na Wileńszczyźnie, to przyszłość polskości na Kresach, warto w nią inwestować, bo tego wymaga polska sprawa!

Comments are closed.