Dyskusja o lustracji na Litwie
Instytut Myśli Polskiej w Wilnie zorganizował dyskusję pt. „28 lat blokowania lustracji na Litwie”.
„Temat lustracyjny jest swego rodzaju takim „grzechem pierworodnym” w naszym kraju, ponieważ dostaliśmy go w spadku jeszcze po byłym systemie. Niestety, przez blisko 30 lat niepodległości nie potrafiliśmy z nim sobie poradzić. Nie udało się nam przeprowadzić powszechnej lustracji na wzór innych krajów z naszego regionu” – powiedział na wstępie dyrektor Instytutu Myśli Polskiej Tadeusz Andrzejewski.
Andrzejewski przedstawił w skrócie, jak z lustracją radziły sobie inne państwa w regionie, np.: byłe NRD, Czechy czy Polska. Zaznaczył, że w przypadku Niemiec ustawa lustracyjna zadziałała w sposób „oczyszczający życie publiczne”.
Kwestię lustracji na Litwie od strony parlamentarnej, ustawodawczej przedstawił poseł na Sejm Litwy z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin Zbigniew Jedziński. Podkreślił, że celem powszechnej lustracji nie jest prześladowanie osób, które kiedyś współpracowały z KGB, ale tylko odtajnienie ich nazwisk, gdyż obecnie te osoby mogą być szantażowane przez tych, którzy mają dostęp do tajnych dokumentów.
Była to już druga dyskusja, zorganizowana przez Instytut Myśli Polskiej w Wilnie. Pierwsze spotkanie odbyło się w końcu września, podczas którego poruszono temat przeszłości, teraźniejszości i przyszłości polskiego dziedzictwa narodowego na Kresach. Prelegentami były znane osobistości życia społecznego w Polsce, wielcy miłośnicy Kresów i obrońcy Kresowych Polaków – ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, ekspert do spraw kresowych i propagator pamięci o ludobójstwie wołyńskim oraz dr Bogusław Rogalski, politolog, były europoseł i lider Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
E.A.L.
Inicjatywa jak najbardziej potrzebna. Kraje postsowieckie mają duży problem z agenturą ukrytą, która może wpływać na polityków np. przez szantażowanie. Zresztą jawności wymaga zwykła przyzwoitość.
Jozef
Pani Ambasador dostaje wytyczne od swego przelozonego, ten zas od „prezesa”!!!
Sprawa sie zamyka, czyli pisowcy chca mieszac nawet poza granicami kraju.
Oglupiony narod wybral ich do rzadzenia, to teraz sa tego konsekwencje!!!
Adam
Gonić agentów! Już dawno powinni być na marginesie działalności publicznej!
styr
A niestety się kręcą wciąż tu i tam i jeszcze głowy zadzierają…