„Z całą pewnością można stwierdzić, że Polska poniosła największe straty cywilne po Związku Radzieckim. Roszczenia o reparacje towarzyszą stosunkom polsko-niemieckim od dziesięcioleci. Za tym kryje się oczywiście niewyobrażalne cierpienie. Zawsze trzeba o tym pamiętać, kiedy tak chłodno mówimy tutaj o liczbach i procedurach. Okupacja niemiecka dotknęła prawie każdą polską rodzinę” – stwierdziła w wywiadzie dla Der Spiegel niemiecka historyk Ramona Brau.

Okupacja sowiecka również dotknęła prawie każdą polską rodzinę a trwała dziesięciolecia dłużej niż niemiecka i związana była z niewyobrażalnymi cierpieniami , które dotknęły polskich obywateli zamieszkujących tereny Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej. Jej skutków polski naród doświadcza do dzisiaj poprzez utratę tkanki narodowej, dziedzictwa gromadzonego przez Polaków wiekami oraz cierpienia mniejszości polskiej na terenach zabranych czy Polaków zmuszonych do emigracji.

W Czarnej Księdze Kresów dr Joanna Wieliczka-Szarkowa opisuje losy polskich obywateli na Kresach Wschodnich:

Począwszy od 17 września 1939 roku, NKWD aresztowało wszystkich, którzy nie akceptowali nowej władzy lub byli tylko o to podejrzani. Planowo likwidowano elity społeczeństwa polskiego. Aby pozbyć się określonych „niebezpiecznych” grup społecznych, władze sowieckie zastosowały przede wszystkim masowe deportacje, czyli przymusowe przesiedlenia ludności, znane już w czasach carskich i przeprowadzane wcześniej przez bolszewików w stosunku do Polaków. Przesiedlani musieli zostawić na miejscu cały majątek nieruchomy, sprzęt rolniczy i bydło. Na spakowanie teoretycznie dostawali dwie godziny.

(…) Niespodziewany atak Hitlera na Związek Sowiecki w dniu 22 czerwca 1941 roku spowodował nie tylko paniczne wycofywanie się Armii Czerwonej z zajętych terenów, ale wywołał także planową akcję likwidacji więzień na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej. Przestępców pospolitych wypuszczono na wolność. Część więźniów ewakuowano pieszo lub koleją w głąb ZSRS, wielu zamordowano po drodze.

Zbrodni na Polakach dokonywali w okresie okupacji sowieckiej sąsiedzi, przedstawiciele mniejszości narodowych. Oni też witali sowieckiego i niemieckiego okupanta, pełnili funkcje administracyjne i dostarczali nazwiska Polaków na listy deportowanych. Zagrabiali majątek i niszczyli wszelkie ślady polskości.

Ludobójstwo ukraińskie na Polakach zakładało jak najszybsze wymordowanie wszystkich Polaków, których udało się dosięgnąć, od nienarodzonych przez niemowlęta, dzieci aż po starców, bez względu na płeć i wiek. Zadawanie śmierci było, jeśli tylko pozwalały na to warunki, połączone z barbarzyńskimi torturami.

(…) W nocy z 3 na 4 stycznia 1944 r. w okolicach Rokitna na Wołyniu Armia Czerwona przekroczyła granicę II Rzeczypospolitej. Stalin uważał tereny położone na wschód od tzw. linii Curzona za integralną część Związku Sowieckiego (Ukraińskiej, Białoruskiej i Litewskiej SRS). (Czarna Księga Kresów)

Ponad 3 miliony Polaków zostało wypędzonych z zabranych ziem i osiedlonych na zniszczonych wojną i pięcioletnią niemiecka okupacją terenach. Ci, którzy zostali skazani na wycieńczenie, głód i choroby na nieludzkiej ziemi, jeśli przeżyli ten komunistyczny eksperyment, nie mogli wrócić do swoich wielowiekowych siedzib na zabranych ziemiach a po przybyciu do Polski byli szykanowani przez komunistyczne władze. Wielu z nich czekał wyrok śmierci.

Grabież polskiego majątku zainicjowana sowieckim atakiem na ziemie Rzeczypospolitej 17 września 1939 roku trwał długie lata i trwa do dzisiaj.

Uczestnicy konferencji w Teheranie kierując się polityczną poprawnością wyrazili zgodę, by Polska utraciła Kresy Wschodnie i uzyskała w zamian ziemie zachodnie, co brytyjski premier skwitował stwierdzeniem: podoba mi się, Stalin stwierdził, że będzie to naprawdę duże, przemysłowe państwo.

Czy tak było? Śląsk był pierwszym dużym i znaczący obszarem przemysłowym, który przeszedł pod sowieckie panowanie. Niemcy nie zdążyli niczego ewakuować, co sprawiło, że cały przemysł śląski a także fabryki Tomaszowa, Radomia, Bydgoszczy i innych miast zachodniej Polski dostał się w ręce Sowietów. Stalin ustanowił zasadę, że wywózce do ZSRR będą podlegać wszystkie zakłady zlokalizowane na terenach, które miały stać się własnością Polski – relacjonuje Bogdan Musiał w solidnym, naukowym opracowaniu Wojna Stalina 1939-1945 Terror, grabież, demontaż.

Według Centralnego Urzędu Statystycznego do stycznia 1947 roku z terenu Polski zdemontowane wyposażenie 1119 zakładów przemysłowych i wywieziono 211 500 wagonami poza naszą wschodnią granicę a z ziem należących do Polski przed 1939 r – 27 400 wagonów ze zdobycznym towarem. Wywożono nie tylko wyposażenie kopalń, hut, walcowni, również surowce, żelazo, metale kolorowe i gotowe produkty, blachy, druty itp., nie tylko koleją ale statkiem, samochodem również wyposażenie szpitali, bibliotek, muzeów, młynów, tartaków, cukrowni, elektrowni, majątków, mieszkań, artykuły AGD, instrumenty muzyczne, tramwaje, wagony, tory i urządzenia kolejowe.

Polska stała się pierwszą ofiarą podbudowanego ideologicznie sowieckiego imperializmu.

W budowie przyszłej Polski decydująca rolę do odegrania mieli posłuszni bez granic polscy komuniści, których nawet sowieccy przywódcy nazywali między sobą „naszymi agentami”. Byli to członkowie Komunistycznej Patrii Polski, Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy oraz Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi. Z dzisiejszego punktu widzenia stopień podległości i posłuszeństwa wobec Moskwy ze strony polskich komunistów, nominalnie sprawujących władzę w kraju , wywołuje porażające, niemal groteskowe wrażenie.

Decydująca rolę po „polskiej” stronie w tworzeniu „rządu tymczasowego” odegrał grający rolę szarej eminencji Jakub Berman, komunista żydowskiego pochodzenia, członek KPP od 1928 r do jej rozwiązania, który de facto sprawował władzę w kraju, odpowiadał za aparat terroru oraz kultury (propagandy). (Wojna Stalina)

Na liście książek objętych cenzurą w 1951 roku komunista Jakub Berman umieścił powieść Kornela Makuszyńskiego „Uśmiech Lwowa”. Piękna, pełna miłości i prawości, wesela, akceptacji i tolerancji, zachwytu dla piękna i ludzkiej szlachetności, szacunku dla przodków i ich wysiłku na rzecz dobra publicznego – powieść dla młodzieży. Jest w niej opowieść o cmentarzu Obrońców Lwowa.

Nie do zaakceptowania przez komunistyczną propagandę „sowieckich agentów”. Kim są ci, którzy trzymają w kartonowych pudłach lwy na cmentarzu Obrońców Lwowa w 2022 roku? Czy naprawdę są „ukraińskimi braćmi”? Czy do wrogów nacji ukraińskiej należą nadal wszelkie symbole polskości?

Źródło: Kresowy Serwis Informacyjny (www.ksi.btx.pl/

  1. W wyniku II wojny światowej Polska poniosła największe straty zarówno w ludziach, jak też zniszczenia i straty materialne. A także straciła 1/3 terytorium…. Takimi oto byliśmy „zwycięzcami”, my wierni sojusznicy uczestniczący w walkach na wszystkich frontach i przelewający krew za innych…

Comments are closed.