Walczyli o Wilno przed 78 laty. Dziś Rodacy oddali im hołd w podwileńskich Krawczunach
W tym roku przypada 78. rocznica operacji „Ostra Brama”. Tegoroczne obchody rocznicy operacji wojskowej z 1944 roku mają na Wileńszczyźnie wyjątkowo szeroki zakres. 11 lipca, w poniedziałek, na wileńskim Cmentarzu na Rossie odbyły się uroczystości z okazji 78. rocznicy operacji. Tłumnie zebrani Rodacy z Polski i Wileńszczyzny tradycyjne oddali hołd pochowanym tu żołnierzom Armii Krajowej, którzy w 1944 r. walczyli o Wilno. Zakończeniem obchodów rocznicy wyzwolenia Wilna, które Związek Polaków na Litwie organizuje już od 27 lat, jest Wiec Pamięci w podwileńskich Krawczunach, który rozpoczął się dzisiaj, 13 lipca, po południu.
Wieńce i znicze dla 79 Synów Ziemi Wileńskiej
Przed Mszą św., którą celebrowali księża Henryk Naumowicz i Józef Aszkiełowicz, przy pomniku bohaterom AK wieńce złożyły liczne delegacje z Wileńszczyzny oraz Polski: Zarządu Głównego Związku Polaków na Litwie i jego oddziałów, posłów z ramienia AWPL-ZChR, samorządów rejonu wileńskiego i solecznickiego, Ambasady RP na Litwie, Instytutu Pamięci Narodowej, delegacja z Białegostoku, przedstawiciele Nasielskiego Rajdu Motocyklowego, delegacja Uniwersytetu Trzeciego Wieku, uczestnicy obozu dziecięcego „Polne kwiaty” w pobliskich Płocieniszkach, Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej w Poznaniu, społeczność szkolna Gimnazjum w Awiżeniach.
„Walczyli o to, by Ziemia Wileńska była wolna i szczęśliwa”
„Módlmy się za 79 Synów Ziemi Wileńskiej z I Brygady AK, którzy polegli tutaj walcząc o wyzwolenie Wilna w ramach operacji „Ostra Brama”. Módlmy się za 550 Akowców z oddziałów okręgów wileńskiego i nowogrodzkiego, którzy walczyli o to, by Ziemia Wileńska była wolna i szczęśliwa. Niech polegli zawsze będą dla nas przykładem odwagi, męstwa i patriotyzmu” – powiedział, rozpoczynając liturgię, ksiądz kanonik Józef Aszkiełowicz.
Ks. Naumowicz podkreślił whomilii charakter maryjny tego dnia, 13 lipca, który „w sposób szczególny został zaakcentowany przez bohaterów, których dziś wspominamy – tych, którzy polegli, którzy tu walczyli – żołnierzy AK”.
„Oni walczyli w ramach operacji „Ostra Brama”. To znaczy, że walczyli pod znakiem Matki Bożej Miłosierdzia, Matki Bożej Ostrobramskiej Oni nieśli ją w sercu, a ona była ich Opiekunką. Była dla nich natchnieniem” – mówił ks. Naumowicz.
Mszę św. śpiewem uświetnił zespół „Ballada” z Wojdat, a na zakończenie nabożeństwa wykonał patriotyczną „Rotę”.
W Krawczunach zgromadził się drogi lud Wileńszczyzny i Rodacy z Macierzy
Po Mszy św. polowej przedstawiono zarys historyczny akcji „Ostra Brama”, po czym prezes Związku Polaków na Litwie i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin Waldemar Tomaszewski, główny organizator obchodów, zabierając głos, przywitał licznie zgromadzonych w Krawczunach Rodaków z Wileńszczyzny i Macierzy.
„W imieniu Związku Polaków na Litwie mam zaszczyt przywitać zgromadzonych mieszkańców Wileńszczyzny i Macierzy, którzy przybyli tutaj, by oddać hołd naszym bohaterom, którzy zginęli, uczestniczyli w operacji „Ostra Brama”. Prezes ZPL cieszył się z widoku przybyłych na obchody harcerzy, dzieci, jak też „drogiego ludu Wileńszczyzny”, przywitał serdecznie Bogusława Nizieńskiego – wielkiego przyjaciela Wileńszczyzny, wilnianina z urodzenia, byłego Rzecznika Interesu Publicznego, Kanclerza Orderu Orła Białego, sędziego, kombatantów – prezesa Klubu Akowców kapitana Stanisława Poźniaka, oficerów Wojska Polskiego, przedstawicieli Nasielskiego Rajdu Motocyklowego, posłów AWPL-ZChR Ritę Tamašunienė i Czesława Olszewskiego, merów rejonów wileńskiego i solecznickiego Marię Rekść i Zdzisława Palewicza.
O swoją tożsamość już nie walczymy na polu bitwy, bój o nią toczymy inaczej
Prezes ZPL odnotował, że „dzisiaj inaczej walczymy o swoją tożsamość, walczymy poprzez swoją kulturę, jej pielęgnowanie, w tym staczając bitwy na froncie polskiej oświaty. „W naszym kraju dochodzi do dyskryminacji, często są podejmowane decyzje mające na celu pomniejszenie stanu posiadania polskiej oświaty” – powiedział, uczulając równolegle, że Polacy na Wileńszczyźnie muszą w tym zakresie również odrobić pracę domową, czynić starania, by do polskiej szkoły uczęszczało każde polskie dziecko na Wileńszczyźnie. „Walkę tę należy rozpocząć już w swojej rodzinie, by uczęszczało do polskiej szkoły, zwłaszcza w rodzinach mieszanych. „Walka o polskość trwa również walcząc o naszą ojcowiznę. To też jest określona linia frontu, bowiem i tutaj dochodzi do dyskryminacji Polaków” – powiedział i wzywał, by nie tylko walczyć o odzyskanie ojcowizny, ale ją również zachować dla przyszłych pokoleń, swoich dzieci i wnuków.
„Wilno jest ważną częścią Narodu Polskiego”
W. Tomaszewski zapewnił, że podobne imprezy patriotyczne ZPL będzie organizował co roku i nie jedną. „To jest nasze zadanie, by zachować pamięć dla przyszłych pokoleń” – powiedział W. Tomaszewski, prezes ZPL, głównego organizatora obchodów rocznic operacji „Ostra Brama”.
Podkreślił, że Wilno jest miejscem niesłychanie ważnym na światowej mapie obecności polskiej. „Polska jest nam potrzebna, ale również my jesteśmy potrzebni dla Polski. Wilno jest ważną częścią Narodu Polskiego. Jesteśmy gospodarzami tej ziemi, mimo że granice się zmieniły” – powiedział i podziękował wszystkim obecnym na dzisiejszych uroczystościach i zaprosił wszystkich dokładnie za rok do podwileńskich Krawczun, gdzie o tejże godz. 15.00 rozpoczną się uroczystości 79. już rocznicy operacji „Ostra Brama”, podczas których przywołana zostanie pamięć o 79 poległych tutaj Synach Ziemi Wileńskiej.
„Jesteście bohaterami sprawy polskiej”
W wileńskich obchodach rocznicowych operacji „Ostra Brama” wzięła udział Maria Wieloch, prezes Stowarzyszenia „Rodzina Ponarska”.
„Zastanawiałam się na temat związku Ponar z operacją „Ostra Brama”. Ponary na światło dzienne wyciągnęła Helena Pasierbska, która założyła Stowarzyszenie „Rodzina Ponarska”. Ona była łączniczką w czasie operacji „Ostra Brama”, a wcześniej była więźniarką na Łukiszkach i cudem z więzienia tego wyszła żywa. Powiedziała sobie, że jeżeli wyjdzie żywa z więzienia, to opowie światu o tym, co się działo w Ponarach” – mówiła Wieloch. Dodała też, że w Ponarach zginęło wielu żołnierzy AK.
Jak co roku na apel do Krawczun przyjechał z Polski wielki przyjaciel Wileńszczyzny, wilnianin z urodzenia – polski sędzia Bogusław Nizieński. Major Wojska Polskiego, żołnierz AK, rzecznik interesu publicznego w latach 1999 – 2005, Kawaler Orderu Orła Białego, członek Rady ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, współzałożyciel i członek honorowy Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej.
„Witajcie rodacy kochani! Ja także tu urodzony, na Antokolu. Jestem dumny z tego, że jestem wilniukiem, że mogę powoływać się na to. Moje serce bije szczególnie dla Wilna. Ja Wilna nie oddam w sercu nikomu, ono należy do Polski, do was. My jesteśmy zobowiązani kochać Wilno, kochać was, którzyście tyle przeszli. Wasza droga była pełna cierpień, bólu i wam należy się cześć i chwała. Jesteście bohaterami sprawy polskiej. Pamiętajcie, że Polska to wielka sprawa. Mamy obowiązek czcić ją jak świętość. Niech żyje Polska” – powiedział Niziński, który w tym roku skończył 94 lata.
„To rana, która wciąż krwawi”
Konsul RP Irmina Szmalec podkreśliła, że Wiec Pamięci w Krawczunach to podziękowanie „naszym przodkom, członkom Państwa rodzin za walkę o Polskę, walkę okupioną zesłaniami, wywózkami, śmiercią”. „To rana, która wciąż krwawi. Życie wielu z Państwa rodzin tu obecnych zostało naznaczone tymi wydarzeniami. To dzięki Państwa poświęceniu możemy żyć teraz w wolnym kraju, dlatego tak ważne jest przywracanie pamięci o operacji „Ostra Brama”, powstaniu wileńskim, o jednej z najważniejszych akcji Polskiego Państwa Podziemnego, jednej z najważniejszych akcji bojowych AK. Testament żołnierzy Armii Krajowej wypełniamy obecnością na tego typu wydarzeniach i w tych miejscach. Dziękuje Państwu za pamięć, za obecność i za pozostawanie wiernymi tym tradycjom i wartościom” – powiedziała konsul RP.
Po przemówieniach gości odczytany został apel Rodakom poległym przed 78 laty, a zespół „Ballada” wykonał oficjalny hymn Wileńszczyzny – refren pieśni Gabriela Jana Mincewicza „Wileńszczyzny drogi kraj”.
Podczas wyjątkowej uroczystości nie mogło zabraknąć pieśni wojskowych i patriotycznych, które wykonał zespół „Echo” z Rukojń. Słowa znanych piosenek podchwycili wszyscy zebrani i donośny śpiew unosił się nad krawczuńskimi polami.
Po części oficjalnej na wszystkich czekał poczęstunek z kuchni polowej.
***
13 lipca 1944 roku pod Krawczunami (na obrzeżach Wilna) stoczona została zwycięska, lecz, niestety krwawa bitwa wojsk AK z oddziałami hitlerowskimi. W walce poległo 79 akowców, w tym dowódca I Brygady Wileńskiej AK Czesław Grombczewski ps. „Jurand”, a około 100 zostało rannych. Mimo ilościowej przewagi Niemców, Polacy wyeliminowali z dalszych walk blisko tysiąc z 3 tys. żołnierzy niemieckich i naruszyli przeprawę przez Wilię wycofujących się z Wilna hitlerowców. Bitwa odbyła się podczas operacji „Ostra Brama” w ramach akcji „Burza”.
Fot. Jerzy Karpowicz. Źródło: L24.lt
Jan
Święta i uroczystości patriotyczne na Wileńszczyźnie są jedyna w swoim rodzaju.
Aleksander
Chwała Bohaterom! Cześć Żołnierzom AK walczącym o wolną Polskę. Wileńszczyzna pamięta! Szacunek dla ZPL i prezesa Tomaszewskiego za godne obchody rocznic tak ważnych dla wszystkich Polaków.
pl-lt
W poniedziałek 11 lipca były obchody w Wilnie na Rossie, dzisiaj 13 lipca pod pomnikiem w Krawczunach. Polacy z Wileńszczyzny, zwłaszcza ci zrzeszeni w największej i najprężniejszej organizacji czyli Związku Polaków na Litwie, przeprowadzili na wysokim poziomie te uroczystości o polskim, patriotycznym charakterze.
Kieniewicz
Wspaniała uroczystość, wielka liczba uczestników i godne uczczenie bohaterów Wileńszczyzny. Brawo ZPL za tak dobrą organizację i w Krawczunach i na Rossie. Słusznie powiedział prezes ZPL Waldemar Tomaszewski, że dzisiaj bitwa o polskość na Wileńszczyźnie rozgrywa się o polską kulturę, polską szkołę, ziemię-Ojcowiznę i przy urnach wyborczych. Wileńszczyzna pamięta o swoich dzielnych żołnierzach, którzy za wolność i niepodległość Ojczyzny oddali swe życie.
Chwała bohaterom!
Ryszard
„Pamiętajcie, że Polska to wielka sprawa. Mamy obowiązek czcić ją jak świętość. Niech żyje Polska” – powiedział sędzia Bogusław Niziński, z urodzenia Wilniuk.