List otwarty do Prezydenta RP

Poseł, Michał Dworczyk, złożył w Sejmie projekt ustawy w sprawie ustanowienia 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci, z nazwą: Męczeństwa Kresowian, a nie Ludobójstwa Kresowian, uznaliśmy, że podważa on ustalenia historyków i prokuratorów IPN. Pojęcie -męczeństwa – ma charakter opisu literackiego. Natomiast w poważnej ustawie takiego pojęcia nie powinniśmy używać, ponieważ, po pierwsze,  nie oddaje ono istoty rzeczy, a po drugie, nie mówi całej prawdy.

  

Kresowe Towarzystwo Turystyczno Krajoznawcze                                                                          Żary, 22.02.2016

Orląt Lwowskich

Klub Tarnopolan

Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Płd.-Wsch.

68-200 Żary

Bohaterów Getta 22 „B”

 

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Pan Andrzej Duda

Wiejska 10, 00-902 Warszawa

 

dotyczy: projektu ustawy w sprawie ustanowienia 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian

Szanowny Panie Prezydencie,

z radością środowiska kresowe przyjęły informację o tym, że Przewodniczący Komisji Łączności z Polakami za Granicą, poseł PiS,  Pan Michał Dworczyk, przygotował projekt ustawy, która będzie czciła pamięć pomordowanych Kresowian. Niestety, kiedy poznaliśmy brzmienie samego tytułu tego projektu, a także niektóre sformułowania z uzasadnienia,  wzbudził on nasz poważny niepokój i sprzeciw.

Na Kresach w latach 1939-1945 miało miejsce ludobójstwo. Dokonali go na Polakach, a także na obywatelach polskich wywodzących się z innych kultur etnicznych, np. ormiańskiej, żydowskiej, czeskiej,  mordercy z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii. To niepodważalny fakt. Poważni badacze problematyki kresowej, historycy i prokuratorzy IPN określili to jednoznacznie. Było to ludobójstwo. Podlegali mu też sami Ukraińcy, którzy nie zgadzali się z obłędną ideologią integralnego nacjonalizmu. Padali ofiarami mordów, tak samo, jak Polacy, Żydzi, czy Ormianie.

W tej sytuacji, kiedy  Pan poseł, Michał Dworczyk, złożył w Sejmie projekt ustawy w sprawie ustanowienia 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci, z nazwą: Męczeństwa Kresowian, a nie Ludobójstwa Kresowian, uznaliśmy, że podważa on ustalenia historyków i prokuratorów IPN. Pojęcie -męczeństwa – ma charakter opisu literackiego. Natomiast w poważnej ustawie takiego pojęcia nie powinniśmy używać, ponieważ, po pierwsze,  nie oddaje ono istoty rzeczy, a po drugie, nie mówi całej prawdy. W tytule ustawy powinno się znaleźć pojęcie – ludobójstwo, jako termin prawny.

Wedle nas, pełne brzmienie nazwy ustawy powinno wyglądać następująco: Ustawa w sprawie ustanowienia 11 Lipca Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa Kresowian dokonanego przez  Organizację Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińską Powstańczą Armię. Taka nazwa odda historyczną prawdę.

I tak zredagowany tytuł, ostatecznie spełni wieloletnie oczekiwania i nadzieje środowisk kresowych.

Apelujemy do Pana posła Michała Dworczyka i do innych posłów oraz senatorów Najjaśniejszej RP, aby określając w wystąpieniach publicznych masowe zbrodnie na Polakach dokonane przez ukraińskich nacjonalistów, używali zgodnej z prawdą terminologii, czyli słowa: ludobójstwo (wg definicji sformułowanej przez dr. Rafała Lemkina).

Projekt przedstawiony przez Pana posła M. Dworczyka rozmywa odpowiedzialność za konkretną zbrodnię: zaprojektowaną, zorganizowaną i wykonaną przez konkretnych zbrodniarzy z OUN i UPA. Chcemy uniknąć już nie raz stosowanej manipulacji, choćby takiej, jak osławione sformułowanie „czystka etniczna o znamionach ludobójstwa”.

Widzimy w upublicznionym fragmencie uzasadnienia ustawy ukrywanie istotnych sprawców zbrodni, wspomnianych formacji: OUN i UPA. Ze zbitki językowej w sformułowaniu: „Szczególnie dramatycznym piętnem w XX wieku odcisnął się(…) totalitaryzm rosyjski, niemiecki oraz integralny nacjonalizm ukraiński”, nie wynika, kto na Kresach dokonał zbrodni ludobójstwa. A my wiemy, kto i powtarzamy, Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów  i Ukraińska Powstańcza Armia. I pragniemy, by ta prawda została wyraźnie wyartykułowana. Nie mieszajmy porządków historycznych i problemów dotyczących innych kart dziejowych.

Apelujemy do wszystkich Parlamentarzystów, Polityków i Ludzi uczciwych, aby na 73 rocznicę bestialskiego ludobójstwa Polaków dokonanego przez banderowców, przyjąć właściwą ustawę, oddającą w sposób prawdziwy i godny cześć ponad 200 tysiącom pomordowanym rodakom i ustanowić 11 lipca Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA.

Byłoby wielce wskazane wywieszenie w tym dniu  na budynkach administracyjnych  biało-czerwonych flag z kirem.

Pojednanie polsko-ukraińskie jest potrzebne,  nie możemy go jednak  budować na fundamencie kłamstwa i fałszu. Pomostem łączącym nasze narody jest historia Sprawiedliwych Ukraińców, ludzi honoru i odwagi, którzy byli mordowani przez banderowców za pomoc udzielaną zabijanym Polakom. Szkoda, że Pan poseł Michał Dworczyk nie podjął tego wątku.  Polskie władze winne

wyrazić dla tych bohaterów podziękowanie i szacunek, czego do tej pory ani Polski Rząd, ani Polski Parlament nie uczyniły. Jedynie Kresowianie pamiętają o tych bohaterach, fundując w swych środowiskach tablice z ich nazwiskami i corocznie wspominając ich czyny przy uroczystych apelach w rocznicę tego bestialskiego ludobójstwa

Kresowian zabijano dwukrotnie, raz banderowskimi siekierami, a drugi raz przez brak pamięci i fałszowanie historii. Nie pozwólmy, by byli zabijani przez złą  ustawę po raz trzeci.  Zasługują  bowiem  na całą prawdę.

Łączymy wyrazy najwyższego szacunku

 

Patriotyczny Związek Organizacji Kresowych

i Kombatanckich w Warszawie

Prezes Witold Listowski

Stanisław Srokowski

Wrocław

Związek Polskich Żołnierzy Samoobrony Kresów

Południowo-Wschodnich

Izydor Budzyna

Prezes  Oddziału Wojewódzkiego w Żarach

Związek Konfederacji Polski Niepodległej

z lat 1979-89

Prezes Krzysztof Bzdyl

Związek Szlachty Polskiej Kresów Wschodnich

Wiceprezes Daniel Jan Potocki

Stowarzyszenie „Dobro Ojczyzny”

Racibórz

Prezes Józef Sadowski

Stowarzyszenie Obrońców Pamięci

Orląt Przemyskich w Przemyślu

Prezes Stnisław Żółkiewicz

Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni

Ukraińskich Nacjonalistów

Wrocław

Prezes zarządu Szczepan Siekierka

Dr Andrzej Zapałowski

Przemyśl

Patriotyczny Związek Organizacji Kresowych

i Kombatanckich w Warszawie

Prof. Leszek Jazownik

Stowarzyszenie im.Piotra Michałowskiego

Przemyśl

Józef K.Kalinowski

Stowarzyszenie Upamiętniania Polaków

Pomordowanych na Wołyniu

Zamość

Przewodnicząca Janina Kalinowska

Porozumienie Orła Białego

Przewodniczący Wojciech Orawiec

Stowarzyszenie Kresowian Ziemi Dzierżoniowskiej

Prezes Edward Bień

Strażnicy Pamięci Ziemi Zgorzeleckiej

Prezes Janina Słabicka

Patriotyczny Związek Organizacji Kresowych

i Kombatanckich w Warszawie

Wiceprezes Tadeusz Nowacki

Towarzystwo Miłośników Lwowa i

Kresów Południowo-Wschodnich

Oddział Świdnica

Prezes Antoni Jadach

Stowarzyszenie Kresowian

Kędzierzyn-Koźle

Prezes Witold Listowski

Warmińsko-Mazurskie Stowarzyszenie

Polskich Dzieci Wojny

Romuald Drohomirecki

Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej

Okręg Zamość

Prezes Stanisław Żytecki

Związek Kombatantów RP i

Byłych Więźniów Politycznych

w Żarach

Prezes Danuta Freder-Kaczmarczyk

Stowarzyszenie Ruch Kontroli Wyborów

Ruch Kontroli Władzy

Oddział Wałbrzych

Przewodniczący Ryszard Jordan

Stowarzyszenie Rodzin

„Polska Pamięć i Tożsamość”

Góra Kalwaria

Prezes Marcin Gwardys

 

 

  1. Dworczyk dołączył do chóru proukraińskich zaślepieńców. Przez gardła im nie przechodzi słowo ludobójstwo, choć trudno inaczej nazwać tę rzeź, którą ukraińscy siepacze urządzili bezbronnej, polskiej ludności Wołynia. Choćby nie wiem jak próbowano te fakty zafałszowywać, to prawda i tak w końcu zatriumfuje. Dla przykładu major Szendzielarz „Łupaszka” czekał 65 lat na pochówek godny polskiego żołnierza, bohatera walki o wolną Polskę. Czyli czasami trzeba długo czekać.

  2. Ten mało znany opinii publicznej poseł Dworczyk wykonuje podejrzanie szkodliwą nadaktywną działalność, a szczególnie bije w POLSKIE KRESY. Komu on naprawdę służy? Bo jak widać, na pewno nie kieruje się polskim interesem.

  3. czyżby ostrzeżenie?

    W prezydenckiej limuzynie wystrzeliła opona, auto wpadło w poślizg. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Jak to było możliwe, że tak wysokiej klasy auto, zabezpieczane przez BOR, uległo awarii podczas zapewne szybkiej jazdy po autostradzie? Czyżby to był rodzaj ostrzeżenia dla Prezydenta Dudy i jego obozu?

  4. Jaro Kaczyński prędzej czy później się dowie że Dworczyk robi mu koło pióra i jakieś konsekwencje tego faktu będą, bo inaczej PiS może stracić poparcie środowisk kresowych, narodowych, niepodległościowych. A tego by pewnie prezes nie chciał.

  5. Tu i ówdzie słychać, że tacy politycy jak Michał Dworczyk, Paweł Kowal, Michał Kamiński i inni ponoszą główną odpowiedzialność za rozbicie organizacji polskiej społeczności na Białorusi i Ukrainie. Pozostała im do roboty jeszcze Litwa, ale tu jest problem, bo wilniucy są zjednoczeni i zorganizowani w dynamicznym Związku Polaków i Akcji Wyborczej i nie dają sobą sterować.

  6. Wygląda na to, że Dworczyk prowadzi jakąś prywatną i szemraną politykę w sprawie Polaków na wschodzie i to całkiem inną niż mówi o tym szef polskiego MSZ Waszczykowski, jak też niezgodną choćby ze stanowiskiem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jego postawa wygląda bardzo podejrzanie, PiS powinien sprawdzić czy aby Dworczyk nie jest koniem trojańskim tych którzy chcą zniszczyć polskość na Wschodzie i pamięć o ludobójstwie na Wołyniu czy Ponarach. Takie działania Dworczyka są szkodliwe dla polskiej polityki i dyplomacji oraz dla polskiej polityki historycznej. Odwołać Dworczyka od spraw Polaków na Kresach póki nie jest za późno.

  7. Jeśli ma być maskowane ludobójstwo dokonane na Kresowiakach przez konkretnych sprawców, to cała ustawa nie ma większego sensu. To niestety przypomina wybielanie Niemców od odpowiedzialności za II wojnę światową, dziś już mówi się, że wybuchła przez jakichś bliżej nieznanych nazistów, pozbawionych narodowości.

Comments are closed.