Nowa książka o Rossie
Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą wydał interesującą, bogato ilustrowaną książkę o najstarszym wileńskim cmentarzu na Rosie i jego opiekunach. To obowiązkowa pozycja dla wszystkich miłośników Wilna.
Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą powstał w 1990 r. z inicjatywy wileńskich strażników pamięci: dziennikarza Jerzego Surwiłły, lekarza Olgierda Korzenieckiego, dzisiejszej prezes Alicji Klimaszewskiej oraz red. Haliny Jotkiałło, przy wydatnym wsparciu Jerzego Waldorffa i jego Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami w Warszawie. W Komitecie są także nowi, młodzi, pełni energii i dobrej woli działacze. Komitet troszczy się o groby i nagrobne pomniki na najstarszej nekropolii Wilna – Starej Rossie i zabiega o ich renowację. W ciągu dwudziestopięcioletniej działalności, dzięki jego staraniom, zostało odnowionych ponad 60 najwartościowszych pomników, ponadto wzniesiono 4 nowe.
Działalność Komitetu ma charakter społeczny, a koszty prac wykonywanych na tej zabytkowej nekropolii są pokrywane głównie ze środków zgromadzonych podczas dorocznych kwest na Warszawskich Powązkach, zebranych przez poznański oddział Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej oraz ze sprzedaży cegiełek, wydanych z inicjatywy Komitetu na rzecz odnowy cmentarza. Darczyńcami są również osoby prywatne i prawne, instytucje oraz stowarzyszenia, a także polska ambasada w Wilnie.
Komitet współpracuje z harcerzami i polskim szkołami w Wilnie. Wspólnie organizowane są akcje porządkowania cmentarza i zbiórki zniczy „Podaruj Światełko Rossie”, gdyż 90 procent spośród 19 tysięcy grobów na Rossie nie ma opiekunów. Stowarzyszenie dba o polską pamięć także na innych nekropoliach Wilna – m.in. Cmentarzu Bernardyńskim i Antokolskim.
Komitet otrzymał wiele prestiżowych nagród, m.in. przyznaną w 2015 roku przez Marszałka Senatu RP nagrodę im. Mieczysława Gębarowicza wraz z zaszczytnym tytułem „Strażnika Dziedzictwa Rzeczypospolitej”.
Adres Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą : Rossa.Wilno@gmail.com
Więcej informacji o książce na stronie: www.rossa.lt.
Źródło: Ambasada RP w Wilnie
Edyta z Polski
Takie książki zapełniają moje półki. Zaczynałam od monografii pani Pasierbskiej o kaźni w Ponarach, teraz mam już książek o Wileńszczyźnie cały obfity zbiór. Wszystkie są fascynujące, bo przenoszą mnie w miejsca, gdzie żyli moi przodkowie, mój ojciec urodził się w Wilnie. Czuję duchową wspólnotę z ziemią przodków. Pozdrawiam, Edyta z Gdańska.
Mateusz
Warto czytać pozycje książkowe, których tematyka dotyczy kresów. To swoiste polonica kresowe.