Polacy na Litwie chcą upamiętnić śp. Lecha Kaczyńskiego
Z inicjatywą upamiętnienia tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej Prezydenta wystąpiły frakcje Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) w rejonie wileńskim i mieście Wilnie.
Imię Lecha Kaczyńskiego ma być nadane reprezentacyjnemu placowi przy odnowionym dworze Houwaltów w podwileńskiej Mejszagole. Rada rejonu podejmie wiążącą decyzję w tej sprawie na posiedzeniu 26 stycznia.
W Mejszagole, podczas swej pierwszej wizyty na Litwie, prezydent Lech Kaczyński wraz z prezydentem Valdasem Adamkusem odwiedzili legendarnego Patriarchę Wileńszczyzny ks. prałata Józefa Obrembskiego w przededniu jego Jubileuszu 100-lecia Urodzin.
Jak poinformowała mer rejonu wileńskiego Maria Rekść, samorząd umieści także przy Muzeum ks. Prałata Józefa Obrembskiego tablicę upamiętniającą wizytę prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Valdasa Adamkusa.
Imieniem Lecha Kaczyńskiego ma być również nazwana ulica-skwer w stołecznym Wilnie. Rada miasta Wilna podczas posiedzenia w dniu 17 stycznia zaaprobowała w pierwszym czytaniu uchwałę o nadaniu nazwy ulicy w centrum miasta przy Alei Giedymina, imienia Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W 51 osobowej Radzie Miasta Wilna za uchwałą głosowało 29 radnych, 3 wstrzymało się od głosu, kilkunastu radnych nie wzięło udziału w głosowaniu. Ostateczne głosowanie w tej sprawie odbędzie się na kolejnym posiedzeniu rady 7 lutego.
Frakcja AWPL-ZChR “Blok Waldemara Tomaszewskiego” w rejonie wileńskim jednoczy 21 radnych w 31 osobowej Radzie Samorządu, a w mieście Wilnie 10 radnych w 51 osobowej Radzie.
Prezydent Lech Aleksander Kaczyński (1949 – 2010), wielki przyjaciel Litwy, polski polityk i prawnik, działacz opozycji w antykomunistycznej, prezydent Warszawy, Prezes Najwyższej Izby Kontroli, minister sprawiedliwości, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Gdańskiego i Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2005-2010.
Prezydent Lech Kaczyński był wielkim przyjacielem Litwy i miłośnikiem Wileńszczyzny.
Jako Prezydent RP aż 16 razy był z wizytą na Litwie (w latach 2006-2010), za każdym razem odwiedzając Wileńszczyznę. Ostatnią wizytą zagraniczną Lecha Kaczyńskiego przed Smoleńskiem był pobyt 8 kwietnia 2010 roku w Wilnie.
wit
Jak rozumiem to pierwszy krok, bo jednak docelowo – Piłsudski!
G.
Jak rozumiem na pomnik Piłsudskiego w Wilnie jest za wcześnie… o Żeligowskim nie wspominając. A obaj to wielcy synowie ziemi wileńskiej z potężnymi zasługami dla jej związania z polskością.
Stach
Wiele razy był na Litwie ale niewiele z tego wynikało. Możejki i filia uniwersytetu białostockiego to wszystko co przychodzi do głowy. Ale oczywiście starania ze strony polskiej były, tylko brakło dobrej woli po stronie litewskiej.
ot co
Jednym słowem projekt złożony przez AWPL-ZChR jest jak najbardziej trafiony.
!
Żeby podjąć takie inicjatywy potrzebna jest mocna pozycja organizacji. Taką sobie wypracowała AWPL-ZChR, jest poważana w sejmasie, współrządzi w samorządach, a choć nie jest w koalicji to ma także dobre relacje z rządem. Przy takiej pozycji można wychodzić z ciekawymi pomysłami, realnymi do wykonania.
Adam
Na Wilniuków zawsze można liczyć.
jacek
Dobry pomysł. Jest okrągła rocznica odzyskania niepodległości. Relacje z Litwą wciąż nie s a takie jak należy. Postać śp. Lecha Kaczyńskiego może być symbolicznym pomostem, łączącym oba kraje.
Piotr Stefański
Brawo. To coś niesamowitego!!!
Wileńszczyzna to prawdziwy ośrodek polskiej tożsamości narodowej i godni propagatorzy patriotyzmu. I to wszystko zgodnie z wiarą katolicką.
Polska partia i jej liderzy wykonują kawał dobrej roboty. Czas, aby polskie władze w końcu nacisnęły na skostniałych lietuvisów (zwłaszcza panią prezydent) i w ramach dialogu doszło do porozumienia w sprawie respektowania postanowień traktatu.
Przecież tam żyją Polacy. Na Wileńszczyźnie, która jest tak bliska sercu każdemu Polakowi, która wydała na świat tylu wspaniałych Polaków.