Na przedostatniej sesji w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się ważna debata o sytuacji w Unii Europejskiej „Oto Europa”, z udziałem prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy. W debacie w imieniu całej Frakcji EKR głos zabrał europoseł Waldemar Tomaszewski, lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR).

Rozpoczynając debatę o przyszłości Unii prezydent Nauseda wyraził zadowolenie, że Europa miłująca pokój, zjednoczona, wyciągnęła rękę do Ukrainy. – Wspólnota Europejska jest pod ogromną presją. Pokój i dobrobyt nie może być traktowany jako coś danego na zawsze – powiedział prezydent. Dodał też w swoich konkluzjach, że nie wolno zapominać o podtrzymaniu demokracji i wolnego rynku. – Zjednoczona Europa narodziła się na gruzach II Wojny, widzieliśmy, że kryzysy polityczne doprowadzały zawsze do odnowy – podsumował prezydent Nauseda.

Następnie europoseł Waldemar Tomaszewski, jako członek zarządu frakcji EKR (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy), odniósł się w jej imieniu do najważniejszych wyzwań, przed którymi stoi Europa mówiąc, że dzisiejsza wojna na Ukrainie stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego i jest przyczyną kryzysu gospodarczego. Trwały pokój jest wartością nadrzędną. Dlatego niezbędna jest solidarność, która pozwoliłaby na przetrwanie tego trudnego czasu. Dodał, że z solidarnością europejską jest dzisiaj duży problem, bo niektóre wielkie kraje prowadzą własną egoistyczną politykę.

Lider AWPL-ZChR trafnie zdiagnozował kryzys demokracji i wartości, który niszczy istotę Unii Europejskiej. – Unia przeżywa też kryzys wartości. Tych, które budowały niegdyś Wspólnotę, a od których niestety odchodzimy. Mówię to przede wszystkim do instytucji unijnych, gdzie nie ma rozwoju demokracji i wolnej myśli politycznej. Niestety sztuczny układ sił blokuje rozwój wolności, blokuje wbrew demokracji, gdyż odrzuca się wolę dużej części wyborców, nawet do 50 proc. Dzisiejszy układ łączy władza za wszelka cenę i podział „stołków”. To swoiste zawłaszczanie demokracji. Dwie główne siły w tym Parlamencie, EPP i Socjaliści, choć mają teoretycznie różne programy, to od lat zaraz po wyborach łączą się, aby nie dopuścić trzeciej siły. I w ten sposób nie muszą wywiązywać się ze swoich programów – jednoznacznie stwierdził europoseł.

Następnie wypunktował hipokryzję głównych sił politycznych, oszukujących wyborców, które łączy od lat tzw, koalicja stołkowa. – Socjaliści obiecują programy społeczne, ale ich nie realizują, obiecują dbanie o najuboższych, ale popierają handel emisjami CO2, co powoduje wzrost cen oraz ubożenie ludzi. EPP deklaruje natomiast, że dba o wartości chrześcijańskie, ale nie broni życia od poczęcia do naturalnej śmierci, nie chroni małżeństwa rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny oraz często popiera ideologię gender, co nie ma nic wspólnego z prawdziwą chadecją. Dodatkowo obie siły narzucają powstanie federacji unijnej, co niszczy Europę Ojczyzn, którą miała być w zamyśle jej twórców, Schumana i innych – powiedział poseł.

Waldemar Tomaszewski słusznie zwrócił uwagę prezydenta Nausedy i Parlamentu na sztuczny układ polityczny, który blokuje wolną myśl i idee. Bo układ EPP z Socjalistami nie dopuszcza jakiejkolwiek alternatywy, tzw. trzeciej siły. Taki system sprzyja korupcji politycznej, której świadkami ostatnio jesteśmy w PE.

– Ten szkodliwy i niedemokratyczny proceder jest też przenoszony na poziom państw członkowskich. Nawet nasz prezydent, Gitanas Nausėda jest atakowany, a jego wybór podważany, chociaż otrzymał 67% głosów. To nie sprzyja demokracji. Europa staje się za sprawą układu EPP-socjaliści ideową pustką, jest w rozsypce. Dlatego w imię prawdziwego solidaryzmu europejskiego potrzebna jest trzecia, czy czwarta siła, która będzie w stanie uzdrowić Europę, by przywrócić jej prawdziwą twarz, opartą na jej korzeniach – podkreślił Tomaszewski.

Lider AWPL-ZChR stwierdził, że EKR jest siłą, która to dostrzega i chce to zmienić, o czym rozmawiano ostatnio na summitach w Warszawie i Madrycie. – Mówiliśmy też o potrzebie wzmocnienia niezależności energetycznej Europy i rozwoju własnego przemysłu, w tym ciężkiego i obronnego. Zgodnie z tą myślą dzisiaj nie mielibyśmy problemów z kondycją obronną w dobie agresji w Europie – podsumował europoseł.

Swoje przemówienie Waldemar Tomaszewski zakończył wezwaniem odnoszącym się do prawdziwych wartości, które muszą się stać istotą Wspólnoty. – Szanowni państwo! Europa i Unia potrzebują więcej demokracji i wolności opartej na wartościach chrześcijańskich, tradycyjnej rodzinie i wolnej myśli, bo taka jest prawdziwa dusza Europy.

Przemówienie lidera AWPL-ZChR spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem i gratulacjami od wielu europosłów, w tym litewskich.

Poniżej zamieszczamy tekst przemówienia europosła Waldemara Tomaszewskiego w Parlamencie Europejskim:

„Pani Przewodnicząca, Szanowny Panie Prezydencie Litwy,

Dzisiejsza wojna na Ukrainie stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego i jest przyczyną kryzysu gospodarczego. Trwały pokój jest wartością nadrzędną. Dlatego niezbędna jest solidarność, która pozwoliłaby na przetrwanie tego trudnego czasu. Z tym, że z solidarnością europejską jest dzisiaj duży problem, bo niektóre wielkie kraje prowadzą własną egoistyczną politykę.

Unia przeżywa też kryzys wartości. Tych, które budowały niegdyś Wspólnotę, a od których niestety odchodzimy. Mówię to przede wszystkim do instytucji unijnych, gdzie nie ma rozwoju demokracji i wolnej myśli politycznej. Niestety sztuczny układ sił blokuje rozwój wolności, blokuje wbrew demokracji, gdyż odrzuca się wolę dużej części wyborców, nawet do 50 proc.

Dzisiejszy układ łączy – władza za wszelka cenę i podział ‘stołków’. To swoiste zawłaszczanie demokracji. Dwie główne siły w tym Parlamencie – EPP i Socjaliści, choć mają teoretycznie różne programy, to od lat zaraz po wyborach łączą się, aby nie dopuścić trzeciej siły. I w ten sposób nie muszą wywiązywać się ze swoich programów.

Socjaliści obiecują programy społeczne, ale ich nie realizują, obiecują dbanie o najuboższych, ale popierają handel emisjami CO2, co powoduje wzrost cen oraz ubożenie ludzi.

EPP deklaruje natomiast, że dba o wartości chrześcijańskie, ale nie broni życia od poczęcia do naturalnej śmierci, nie chroni małżeństwa rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny oraz często popiera ideologię gender, co nie ma nic wspólnego z prawdziwą chadecją.

Dodatkowo obie siły narzucają powstanie federacji unijnej, co niszczy Europę Ojczyzn, którą miała być w zamyśle jej twórców, Schumana i innych.

Niestety ten sztuczny układ polityczny blokuje wolną myśl i idee. Układ EPP z Socjalistami nie dopuszcza jakiejkolwiek alternatywy, tzw. trzeciej siły. Taki system sprzyja korupcji politycznej, której świadkami jesteśmy w PE.

Ten szkodliwy i niedemokratyczny proceder jest też przenoszony na poziom państw członkowskich. Nawet nasz prezydent, Gitanas Nausėda jest atakowany, a jego wybór podważany, chociaż otrzymał 67% głosów. To nie sprzyja demokracji.

Europa staje się za sprawą układu EPP-socjaliści ideową pustką, jest w rozsypce. Dlatego w imię prawdziwego solidaryzmu europejskiego potrzebna jest trzecia, czy czwarta siła, która będzie w stanie uzdrowić Europę, by przywrócić jej prawdziwą twarz, opartą na jej korzeniach.

To właśnie EKR jest siłą, która to dostrzega i chce to zmienić, o czym rozmawialiśmy ostatnio na summitach w Warszawie i Madrycie.

Mówiliśmy też o potrzebie wzmocnienia niezależności energetycznej Europy i rozwoju własnego przemysłu, w tym ciężkiego i obronnego. Zgodnie z tą myślą dzisiaj nie mielibyśmy problemów z kondycją obronną w dobie agresji w Europie.

Szanowni Państwo! Europa i Unia potrzebuje więcej demokracji i wolności opartej na wartościach chrześcijańskich, tradycyjnej rodzinie i wolnej myśli, bo taka jest prawdziwa dusza Europy.”

Fot. Parlament Europejski (europarl.europa.eu)

  1. Przemówienie W.Tomaszewskiego zawiera słuszną diagnozę kryzysu, toczącego dziś Unię Europejską. Dziwaczny sojusz EPP i Socjalistów (w teorii będących całkowicie odmiennymi formacjami) blokuje jakiekolwiek uzdrowienie Parlamentu Europejskiego, który znalazł się w totalnym marazmie, a jego jaskrawym przykładem jest rak korupcji wśród wysokich przedstawicieli Unii właśnie w kręgu koalicji.
    Politycy dzielą między siebie stołki, a ludziom żyje się coraz trudniej.
    Dobrze że takie słowa padły z mównicy, może dadzą komuś do myślenia.

  2. Wystąpienie na poziomie, a treści mocne, sensowne i poruszające bardzo ważne aspekty dzisiejszego życia – szczególnie tego w ramach Unii Europejskiej, co przecież właśnie nas bezpośrednio dotyczy.

Comments are closed.