Szanowny Pan
Mateusz Morawiecki
Prezes Rady Ministrów

Bruksela, 4 czerwca 2018 r.

Szanowny Panie Premierze!

Nasi rodacy na Litwie zachowali tożsamość opartą na wspólnocie wartości i są przykładem świetnej samoorganizacji i determinacji w dochodzeniu swoich praw. Dzięki Związkowi Polaków na Litwie i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin bronią praw jej mieszkańców do zachowania języka, kultury i tradycji przodków. Od lat części organizacji politycznych na Litwie – tych o skrajnie antypolskim nastawieniu – zależy na zniszczeniu polskości na Wileńszczyźnie. Systematycznie dążą one do rozbicia jedności środowiska polonijnego.

Dlatego my jako posłowie do Parlamentu Europejskiego z wielkim zaniepokojeniem i oburzeniem przyjęliśmy informację o zachowaniu pani Urszuli Doroszewskiej, Ambasador RP na Litwie, wymierzonym w autonomię i samostanowienie największej polskiej organizacji w Republice Litewskiej, poprzez nieuprawnioną próbę wpłynięcia na demokratyczne wybory w ZPL. Równocześnie nasz niepokój budzą kroki podjęte przez niektórych działaczy Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Mając na względzie wcześniej wpływające do MSZ interwencje poselskie i doniesienia mediów polonijnych, wnioskujemy o pilne przeprowadzenie kompleksowej kontroli prawidłowości i celowości wydatków oraz działalności ww. Fundacji i wyciągnięcie politycznych i personalnych konsekwencji.

Wdzięczni bylibyśmy Panu Premierowi za zwrócenie uwagi kierownictwu Fundacji, że nazywa się ona „Pomoc Polakom na Wschodzie”, a nie Fundacja „Ścigania Polaków na Wschodzie”.

Z poważaniem
Prof. Mirosław Piotrowski, Poseł do PE
Dr Urszula Krupa, Poseł do PE
Stanisław Ożóg, Poseł do PE
Beata Gosiewska, Poseł do PE
Zbigniew Kuźmiuk, Poseł do PE

Do wiadomości:
Sz.P. Stanisław Karczewski
Marszałek Senatu RP

na podstawie www.radiomaryja.pl

  1. Ostra krytyka fundacji Falkowskiego jest w pełni uzasadniona. Tylko nie zgodzę się, że to fundacja Falkowskiego, on nie jest jej właścicielem, a tylko – mam nadzieję czasowym i już niedługo – prezesem.

    • Niestety czasami niewłaściwi ludzie trafiają na stanowiska i urzędy, które ich zdecydowanie przerastają. I z takim przypadkiem mamy tu do czynienia. M.Falkowski nie ma predyspozycji etycznych i mentalnych do pracy w fundacji pomocowej. Raczej powinien trafić do urzędu kontroli skarbowej czy innej instytucji nękającej…

  2. To Senat przyznaje środki, które potem przechodzą przez Fundację (moim zdaniem to niepotrzebny pośrednik, generujący koszty i mogący wykorzystywać swoją pozycję – co właśnie ma miejsce) czyli to Marszałek Senatu powinien się mocno przyjrzeć sprawie i być może wyciągnąć konsekwencję wobec tych co „Ścigają Polaków na Wschodzie”.

    • bodaj 13 procent bierze fundacja na swoje koszty, ale to należy dobrze sprawdzić. w obecnej sytuacji z pewnością fundacja i jej działania zostaną dogłebnie prześwietlone. chodzi o zarząd, który ma tu decydujące znaczenie

  3. Temu Falkowskiemu źle z oczu patrzy, nie wierzę w jego oskarżenia, to zwykła hucpa, a zarzuty niepoważne.

  4. ” – Uważam, że przeciwdziałanie korupcji i jej wykrywanie oraz ujawnianie, a także zapewnianie, by takie sytuacje więcej nie miały miejsca, to właśnie wzmacnianie polskości. To umożliwianie otwartej debaty publicznej na ten temat i zapewnianie dostępu informacji do szerokiej opinii publicznej – zarówno na Wileńszczyźnie, jak i w Polsce. O takich sprawach musimy wiedzieć, one muszą być wyjaśniane.”

    tak powiedział Falkowski. To ja się pytam, gdzie była ta debata???

    Gdzie jest równość i rzetelność? Gdzie rozliczenie fundacji agenta KGB Okińczyca?

    dla przypomnienia skandal z konkretami, a nie wydmuszką:
    http://mojekresy.pl/za-pieniadze-polskiego-podatnika-jaguary

  5. „A przecież nie zginął ani jeden grosz! Wszystko, co nam naliczono, oddaliśmy w tym samym dniu. Chociaż teraz prawnicy z Warszawy mówią mi, że nie trzeba było tego robić, że to był nasz błąd.”

    Śmierdzi ustawką na odległość. Ukartowane przez proukraińskie i giedroyciowe konsorcjum niszczenia Kresów

  6. czołowi przedstawiciele Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzi, na czele z prezesem Mikołajem Falkowskim, byli w tamtym czasie w Wilnie, gdzie spotykali się z szeregiem polskich organizacji.
    Ale nie spotkali się z największą organizacją polskiej społeczności z ZPL – to pewnie te pseudo polskie organizacje na czele z agenturalnym ZW i agentem KGB Okińczycem mają coś obiecane

  7. znalezione w sieci

    Wszystkie okoliczności wskazują, że cała intryga została zaplanowana w Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Nazwa Fundacji wydaje się w tym świetle niestosowna, to kpina z tych, którym powinna służyć wsparciem.
    Personalnie za Fundację odpowiada prezes Falkowski, którego na to stanowisko postawił minister Dziedziczak, obecnie już odwołany.
    Teraz mam nadzieję zostanie dokładnie zbadane działanie tej Fundacji, szczególnie komu i jakie środki przyznawała.

  8. „czołowi przedstawiciele Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzi, na czele z prezesem Mikołajem Falkowskim, byli w tamtym czasie w Wilnie, gdzie spotykali się z szeregiem polskich organizacji.”

    Ciekawe co te wszystkie klubiki dostały w zamian za te skomasowane i zaplanowane ataki. Pytanie gdzie te klubiki były kiedy polska społeczność ich potrzebowała. Rozgrywka prywatnych interesów i chęć zagarnięcia kasy

Comments are closed.